Marcosowi w końcu udaje się pocałować Victorię. Również Flor postanawia dać do zrozumienia Lucasowi, co do niego czuje. Chłopak jednak wyznaje, że nie przestał jeszcze myśleć o Brendzie. Lorenzo dziwi się zachowaniu Pepego. Podejrzewa, że mężczyzna może być biologicznym ojcem Victorii.