Miguel znów poniża Franciskę. Stwierdza, że synowie się jej wstydzą, dlatego nie zapraszają swoich dziewczyn do domu. Francisca zwierza się Joao ze swoich problemów i w końcu podejmuje decyzję. Catarina wyznaje matce, że nie przyznała się psycholożce do morderstwa. Boi się, że lekarka zgłosi sprawę policji. Między Marią i Luisem rodzi się przyjaźń. Kobieta zaczyna mu się zwierzać ze swoich problemów.