Łukasz wraca nad ranem z miejsca pożaru, w którym zginęli rodzice dwójki dzieci - Ani i Pawełka. Marta – oglądając reportaż Sadowskiego z miejsca tragedii – odkrywa, że bohaterką, którą uratowała rodzeństwo jest jej znajoma – Zofia. Stefan prosi Łukasza, żeby przestał zajmować się trudnymi tematami - ze względu na bezpieczeństwo Kasi i Ksawerego.

Sebastian decyduje się zabrać córkę na krótki wyjazd do Krakowa. Niestety ich podróż szybko się kończy, gdy Angela mdleje na jednym z postojów. 

Jędrek nie chce pomóc Syryjczykom wdrożyć się do pracy dostawców caterigu i stawia Marlenie ultimatum – albo oni, albo on. Tymczasem Ksiądz Damian przekazuje Nabilowi dobre wieści – wkrótce do braci dołączy reszta ich rodziny. Fayad ze względ na Jagę, ma nadzieję, że zostaną w Polsce. 

Bruno odwiedza w końcu Bożenę w szpitalu, a ojciec dziewczyny nie wita go zbyt miło. Stański próbuje dowiedzieć się czegoś o stanie zdrowia Wiśniewskiej, proponując Świderskiemu łapówkę...