Adam zapewnia Adę i Klarę o swojej niewinności i deklaruje pomoc w walce z wydawnictwem. Dziewczyny jednak już mu nie ufają i nie chcą z nim rozmawiać. Śliwińska idzie do Burzyńskiego uzbrojona w prawniczą wiedzę i domaga się anulowania niekorzystnego aneksu.

Sabina jest załamana odejściem Kordiana z salonu. Na domiar złego okazuje się, że jej pracownik otwiera ze swoją byłą żoną konkurencyjny lokal w pobliżu.

Marek unika spotkań z Niną. Chce jednak spotykać się z Witkiem, więc wpada na pomysł wyjazdu weekendowego z synem. Jednocześnie namawia Sebastiana, by zaprosił Ninę na kolację.