Arek Tobiasz
| 21-12-2013, 01:03:44
Świeżo po wystąpieniu obok Dwayne'a Johnsona w nadchodzącym filmie "Hercules", brytyjski aktor Reece Ritchie robi swój pierwszy wypad do amerykańskiej telewizji występując w kolejnym projekcie przygodowym, 13-odcinkowym dramacie stacji Fox, "Hieroglyph".
"Hieroglyph", które ma zadebiutować w kolejnym sezonie, umiejscowione jest w starożytnym Egipcie, gdzie fantazja i rzeczywistość się przeplatają. Projekt podąża za notorycznym złodzieju, który zostaje wyciągnięty z więzienia, aby służyć Faraonowi (Ritchie), radzącemu sobie z pałacowymi intrygami, uwodzicielskimi konkubinami, kryminalnym światem i nawet kilkoma boskimi czarownicami.
Shai (Ritchie) to młody, przystojny Faraon, który rządzi żelazną ręką i nikomu nie ufa w pełni. Ma obsesję na punkcie utrzymania władzy nad swoim królestwem, co realizuje za pomocą wszelkich niezbędnych środków.
Travis Beacham jest twórcą projektu i producentem wykonawczym obok Petera Chernina, Katherine Pope i Miguel Sapochnika, który wyreżyseruje premierowy odcinek.