„To jest na horyzoncie, tak” — powiedział Miller. „Rozmowy trwają” — dodał, przyznając, że wszystko co powiedział „zakłada, że Michael nadal żyje”.

Z tego co wiemy teraz, kontynuacja będzie wskrzeszeniem dramatu emitowanego w latach 2005-2009 jako limitowany serial, w podobnym stylu co stacja zrobiła z „24: Jeszcze jeden dzień” w zeszłym roku.

Ale tak, postać Millera nie wyszła z serialu cało — szczegół, który jak Purcell mówi się nie liczy. „To znaczy, Sara była martwa” — powiedział, odnosząc się do postaci Sarah Wayne Callies, która zmarła w trzecim sezonie, ale okazała się być żywa w czwartym sezonie oryginalnego serialu. „Koncepcja, którą usłyszałem jest zupełnie genialna, więc będzie w porządku”.

Callies, która również pojawiła się na Comic-Conie, aby promować jej serial USA Network „Colony”, zauważyło, że Universal Cable Productions’ Dawn Parouse Olmsetad jest jej obecnym szefem i było producentem wykonawczym „Skazanego na śmierć”. Więc…

„Jeśli jest ktoś kto ma motywację, aby pozwolić wykraść mi się z planu na trochę i przejść na inny plan” — na przykład wskrzeszenia, powiedziała — „to byłoby to Dawn”.