Aktorka z "Wikingów" mówi o szokującej śmierci swojej postaci


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 19-03-2015, 17:55:16


Aktorka z

Ważne postacie umierały wcześniej w "Wikingach". Epicka saga History o podbojach zabiła swojego najsłynniejszego członka obsady wcześnie, jak earl Haraldson (Gabriel Byrne) uległ mieczowi dorobkiewicza i rolnika Ragnara Lothbrocka. Od tego czasu, serial pokazał jak kilka postaci pojawia się i odchodzi, typowo w krwawym i złowieszczym stylu. Ale w "Scarred" - uwaga spoiler! - "Wikingowie" pożegnali jednego ze swoich oryginalnych członków obsady, a żadna kropla krwi nie została przelana.


Kiedy po raz pierwszy spotkaliśmy bystrą, kombinującą Siggy (Jessalyn Gilsig), była żoną earla Haraldsona, zasadniczo współrządziła swoją krainą. Straciła większość rodziny i całą swoją władzę w czasie "Wikingów". W jej ostatnich chwilach, jak ratowała dwóch synów Ragnara przed utonięciem w lodzie, miała wizję swojej martwej córki - zanim wreszcie odeszła na zawsze.

Gilsig rozmawiała z nami o nagłej śmierci Siggy i długiej, krętej drodze jaką jej postać przeszła w serialu.

Jak usłyszałaś po raz pierwszy, że Siggy umrze w tym sezonie? Czy scenarzysta "Wikingów" Michael Hirst ci o tym powiedział?

To było zupełnie odwrotnie. Poszłam do Michaela. Pod koniec drugiego sezonu miałam pewne rodzinne problemy, i życie za granicą w Irlandii po prostu nie sprzyjało mi, gdzie czułam jakbym mogła zrobić to co musiałam zrobić w imieniu mojej rodziny. Byliśmy tam przez co najmniej sześć miesięcy - i myślę, że, ruszając dalej, moglibyśmy być tak przez prawie rok. Więc mogłam zobaczyć, że to stanie się naprawdę trudne. Więc poszłam do Michaela, który jest niesamowicie współczującym człowiekiem, i był absolutnie wspaniały i wyrozumiały. Był rozczarowany, co mi pochlebiało, ale zrozumiał.

Rozmawialiśmy o tym jak powiedział, że chce, aby rozwiązać tę postać. Więc pojawił się z tą historią, i pomyślałam, że to było tak poetyckie, tak piękne, i pokazało ci kim Siggy naprawdę była.

Postacie umierały w "Wikingach" w bardzo krwisty sposób, ale to czuło się bardzo surrealistycznie i symbolicznie. Jak myślisz co się działo w ostatnich chwilach Siggy?

Nagle, w tej dziurze w lodzie, została uwięziona między tymi dwoma światami. Mogła walczyć, aby wydostać się z tej sytuacji, albo mogła pozwolić, aby los ją zabrał, i miejmy nadzieję połączy się ze swoją rodziną. Była takim samotnikiem. Taką samotną postacią. Straciła tak wiele. Myślę, że dokonała tego wyboru, aby zrezygnować z walki.

Harbard jest obecny jak Siggy umiera, i pod koniec odcinka, wydaje się zniknąć. Czy masz jakieś interpretacje kim albo czym Harbard był?

Myślę, że to będzie trwało. Dowiesz się tego... [przerwa, gdzie wydawało się jakby trzeba było ostrożnie dobrać słowa] to się rozgrywa w wierzeniach Wikingów. Może istnieć w wielu formach.

Siggy upadła tak nisko odkąd widzieliśmy ją pierwszy raz, siedząc obok earla Haraldson na swoich tronach. Jak czujesz się odnośnie jej całej historii, patrząc na to gdzie zaczęła w serialu?

Zawsze myślałam o Siggy jako o kimś - jeśli to nie miałoby miejsca, jeśli dzieci nie wpadłyby przez ten lód, sugestia jest taka, że ona by nadal walczyła, aby powrócić na ten tron. Nie dlatego, że jest żądna władzy, ale dlatego, że naprawdę wierzy, że była w tym dobra. Przynieśli bezpieczeństwo, jakiegoś rodzaju pokój, do Kattegat.

Gabriel Byrne i ja rozmawialiśmy o tym jak byliśmy starym reżimem. Byliśmy Bushami, a Ragnar i Lagertha są Obamami. Byliśmy jak: "Wszystko działa! Dlaczego nie możemy zostawić spraw takimi jakimi są?" Nie każdy może wierzyć w parweniusza. Siggy reprezentowała establishment. Była kobietą z mnóstwem doświadczenia, i radziła sobie z tymi ludźmi, którzy są tak naiwni. Gdyby to nie była jej robota po obu stronach z Horikiem, gdzie Ragnar byłby dzisiaj? Co staram się powiedzieć: To męczące. [Śmiech]

To tak trudne, aby zawsze mieć rację!

Tak naprawdę jest!

Czy kiedykolwiek rozmawiałaś z Michaelem o tym, gdzie postać może pójść, jakby pozostała w serialu?

Nie. Wiem, że miał plan, a to byłoby zbyt bolesne dla mnie, aby zapytać go o to. To takie trudne dla mnie. Może pewnego dnia będziemy w stanie pójść na drinka i może opowie mi o tym. Ale to jest zbyt bolesne dla mnie, aby wyobrazić sobie co mogłabym grać.

Siggy zazwyczaj miała rację we wszystkim. Teraz, kiedy jesteś poza serialem, co chciałabyś zobaczyć, aby miało miejsce w "Wikingach".

Jak każdy inny, na wskroś romantycznym poziomie, chciałabym zobaczyć jak Ragnar i Lagherta jakoś się ponownie łączą. To ma takie uczucie światła księżyca. Po prostu kocham tę historię. Porozmawiajmy o trajektoriach dla postaci! Zaczęli jako rolnicy, i patrz gdzie są teraz. To byłoby świetne, aby zostawić ich samych w pokoju i zobaczyć co pozostało.

Miałaś tak wiele świetnych momentów w serialu - myślę konkretnie o momencie, kiedy Siggy dokonuje egzekucji swojego prostackiego zięcia, albo świetnej kwestii o tym jak "kobiety powinny trzymać się razem... i powinniśmy rządzić". Czy masz jakie swoje ulubione momenty, które naprawdę zdefiniowały Siggy jako postać dla ciebie?

Kiedy Gabriel umiera, i natychmiast namaszcza Ragnara. Podejmuje tę polityczną decyzję zaraz jak jej mąż wykrwawia się przed nią. Jak: "W porządku. Na kogo zamierzam postawić? Postawmy na tego gościa?" Jest mistrzynią manipulacji.

I był moment naprawdę wcześniej. W pierwszych kilku odcinka, Siggy nie miała za wiele dialogu, ale miała te niesamowite sceny, gdzie siedziałam w wielkiej sali na tronie z earlem Haraldsonem. Gabriel Bryne był tak niesamowitym partnerem przy cenach. Robiliśmy tak wiele w milczeniu. Dawał mi tak wiele spojrzeń. Pozostaliśmy w kontakcie. Rozmawiamy wiele o tym jak wszystko co miało miejsce w wielkiej sali pochodziło z jego ust, ale to była decyzja, którą podejmowaliśmy w prywatnych komnatach.

Pamiętam, kiedy Athelstan, został przedstawiony, a earl Haraldson powiedział do Ragnara: "Możesz wziąć jedną rzecz z łupów zgromadzonych po napadzie". Ragnar mówi: "Chcę wziąć kapłana". I zachichotałam! Po prostu zaczęłam się śmiać. I potem earl Haraldson zaczął się śmiać. To było jakbyśmy dzielili ten śmieszny moment. "Co za idiota! Kto wziąłby kapłana?" Ale naprawdę, to był nasz upadek. Nie doceniliśmy Ragnara.

Jesteś fanem „Wikingów”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Wikingowie 

Zobacz również: