Donal Logue o królu Horiku w finale "Wikingów": Jego historia była brutalna i trudna


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 02-05-2014, 18:41:14


Donal Logue o królu Horiku w finale

Drugi sezon uznanego dramatu History "Wikingowie" dał nam do tej pory odcinki ze zdradą, śmierciami i epickimi bitwami. Więc to nie jest niespodzianka, że finał obiecuje dostarczyć coś na tym samym poziomie intensywności, z odcinkiem, który na pewno pozostawi widzów w szoku.


Jako król Horik, Donal Logue miał dość trudną drogę w jego zmaganiach, aby przezwyciężyć Ragnara i ostatecznie zyskać władzę. Kiedy "The Lord’s Prayer" pokazuje Ragnara i króla Horika powracających do domu Ragnara, Kattegat, nie spodziewał się, że sprawy pójdą gładko - to świat wikingów, mimo wszystko.

"Ragnar to Ragnar, a Horik umieszcza go w bardzo trudnym położeniu" - powiedział Logue, kiedy rozmawiał z nami wcześniej w tym tygodniu. "Musi coś zrobić".

Zobacz pełen wywiad z Logue jak zapowiada czyny Horika w finale.

Serial osiągnął świetne wyniki jeśli chodzi o rozwój postaci, konfrontacje i epickie momenty. Czy czułeś, że poprzeczka została podniesiona w stosunku do pierwszego sezonu?

Wiesz, to ciekawe, ponieważ nie wiem czy tak było. Na pewną myślę, że był rozwój postaci w zeszłym roku z Ragnarem i Flokim i każdy, a prawdopodobnie widzę to inaczej niż widzowie, pochodząc ze środka. Ale jedna rzecz, którą mogę powiedzieć jest taka, że jak wszystko, każdy serial zaczyna znajdować swój rytm i stawać na własne nogi, a pewne postacie instruują jak pisać dla nich. Jak [producent wykonawczy] Michael Hirst zaczyna widzieć wszystkie możliwości. To nie znaczy, że nie rozpoczął z widzeniem tego wielkiego świata przed nim... to po prostu dojrzało i rozwinęło się, a jestem pewien, że sukces pierwszego sezonu na pewno pomógł z entuzjazmem każdego przy drugim sezonie. Ale dla mnie, byłem na tej samej trajektorii co w poprzednim roku. To jest facet, który jest uzależniony od władzy, który chce tego, który walczy, aby to zatrzymać... który znalazł tego gościa, którego uważa za niesamowicie użyteczne narzędzie, aby zwiększyć swoje pieniądze i fortunę. I to po prostu okazuje się, że uczeń może zbyt mocno mistrzem dla mistrza, aby sobie z nim poradzić. W Ragnarze, spotyka kogoś kim nie może grać jak pionkiem w swojej grze w szachy, jak z każdym innym. To nie znaczy, że nie próbuje w dalszym ciągu...

W zeszłym sezonie, pojawiłeś się pod koniec pierwszego sezonu. Czy znalazłeś jakąś różnicę w tym roku będąc we wszystkich dziesięciu odcinkach?

Absolutnie. Ale co było fajne w tym to, że miałem ten plus z pierwszego sezonu, że poznałem wszystkich. Miałem to dobre wprowadzenie do życia w Irlandii z obsadą i załogą, a więc wszyscy mogliśmy wrócić i czuć się naprawdę blisko. Niekoniecznie czułbym się tak jako ktoś nowy.

Czy może porozmawiać trochę o relacji między Ragnarem i Horikiem? Są budowani w kierunku tej konfrontacji przez cały sezon, a to było tak ciekawe oglądać ich razem. Na powierzchni, wydają się być inni, ale kiedy przyjdzie co do czego, oboje są po prostu samcami alfa, którzy chcą władzy.

To niesamowite, ponieważ jesteśmy w tym razem. I wyraźnie, było wiele razy, gdzie miał pełną rację w tym świecie, aby nie chcieć być związanym z Horikiem. Od razu, kiedy deklaruje mu wierność, jest jak: "W porządku, poradziłem sobie z moim wielkim wrogiem" - to pakuj go w te całe problemy z jego bratem. I potem natychmiast idziemy na wojnę przez to, a kiedy to jest zrobione, zawieram pokój z gościem i oferuje mu wyprawę z nami. I w sekundzie jak się pojawia, mówię Ragnarowi: "Hej, nie chcę, aby Jarl Borg płynął z nami. Chcę, abyś mu to powiedział". Co jest czymś co ostatecznie kosztuje go miasto i wszelkiego rodzaju osobiste trudności. Więc umieszczam go w trudnych opresjach na wiele różnych sposobów. Ale myślę, że jak większość rzeczy, kiedy czuje się jakby był wystarczająco silny, może wykonać ruch.

Racja. I myślę, że wielu z tych facetów, niekoniecznie są złymi czy dobrymi, nawet jeśli robią niewypowiedziane rzeczy. Po prostu chronią siebie i swoje rodziny.

Takie jest życie, wiesz? Przed Wikingami, kiedy Babilończycy udali się do Jerozolimy... tak, rozbili wszystko i wzięli to, a ludzie zniewolili ludzi i zabrali ich własność. I tym ludziom chodzi tylko o władze i przetrwanie. Chcą zwiększyć swoje ziemie i fortunę i kiedy odkryli Anglię, byli jak: "Wow, to jest to miejsce z tym całym złotem", i czcili to co Wikingowie uznali za całkowicie szalonych bogów.

Jakie jest twoje zdanie na temat tego, gdzie Horik znajduje się moralnie, biorąc pod uwagę co widzieliśmy u niego do tej pory?

Historia Horika była trudna i brutalna, a musiał przejść przez wiele wewnątrzrodzinnych spisków i morderstwa, aby znaleźć się na szczycie i zostać królem. Musiał przejść przez te sprawdziany. To nie jest miękki świat. I w mrocznych wiekach, średniowieczu i nawet w nowożytności, bycie miękkim facetem nie wynagradza pewnych cech u ludzi. Królowie musza być twardzi. Muszą być niezwykle przebiegli politycznie, a taki właśnie jest Horik. Jest typem faceta, który sankcjonuje najazd na Francję, a oni kradną to całe srebro i kiedy ludzie mówią: "Co ci Wikingowie robią?", on odpowiada: "Och, nie mamy nic z tym wspólnego". Grał na wszystkich frontach w różnych czasach. I Michael Horst powiedział mi, że Horik był "wierzbą, a nie dębem". Co ciekawego jest w serialu "Wikingowie" to, że Horik jest tak ślepy w tej jego chciwości i pragnieniu zemsty, że nie może usłyszeć głosu rozsądku, a prawdopodobnie jest tak niepewny co do Ragnara, że nie chcę przyjmować jego rad. I po prostu, szczerze mówiąc, jeśli kiedykolwiek musisz powiedzieć komuś: "Hej, pamiętasz, jestem królem?" To jest zbyt późno i straciłeś swoją władzę.

Jednym z najbardziej pamiętnych momentów w tym sezonie była śmierć Jarla Borga. Dlaczego Horik go nie uwolnił? Dlaczego go okłamywał i dawał mu fałszywą nadzieję?

Myślę, że może nie miałem po prostu szansy. Wycięli kwestię, którą miałem, gdzie chciałem, aby myślał, że ma nadzieję, ponieważ chciałem, aby cierpiał bardziej, co mogło być prawdą. Bawi się w gierki z ludźmi cały czas. Ale szczerze myślę, że czułem jakby wszystko szło tak źle z Ragnarem, że nie mógł go uwolnić.

Kiedy oglądamy was w telewizji, walczycie ze sobą i bijecie się wzajemnie - ale wiem, że poza ekranem, wszyscy jesteście sobie bliscy. Jak tworzycie to napięcie na planie?

Jakoś nie możesz robić tego rodzaju rzeczy jeśli nie lubicie siebie wzajemnie. Takie pojęcie, że powinniście być wrogami, aby grać wrogów jest stekiem bzdur. Ponieważ kiedy przyjdzie co do czego i idziesz do pracy z ludźmi przez 16 godzin dziennie, musisz ufać i być przyjacielski względem siebie robiąc te wszystkie rzeczy, które trzeba zrobić. Czy to po prostu spędzanie czasu, czy sceny walki czy cokolwiek, wiesz, jesteśmy naprawdę bliscy sobie. Zawsze spędzamy czas razem w pracy i poza pracą. To jak wielki obóz letni dla dorosłych. To naprawdę świetni ludzie. I bardzo utalentowani.
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Wikingowie 

Zobacz również: