W King’s Fitness pojawia się matka chłopca, którym w szpitalu zajmowała się Marysia. Kobieta ma pretensje, że Marysia złożyła zeznania przeciwko niej. Sylwia zabiera redakcję „YOLO” do Barbariana. Impreza rozkręca się do tego stopnia, że Sylwia traci panowanie nad sobą. Dochodzi do katastrofy. Kinga i Artur chcąc nie chcąc muszą jakoś tłumaczyć dzieciom przedłużającą się nieobecność Artura. Tymczasem w wynajętym mieszkaniu Artura pojawia się urocza sąsiadka, Tusia.