Arek Tobiasz
| 07-01-2018, 13:04:52
Anna i dzieci są przestraszone, boją się o swoje życie. Kazimierz stara się zadbać o ich bezpieczeństwo i coraz częściej podejmuje decyzje sam, co sprawia Jadwidze wielki zawód. Jest wdzięczny Olgierdowi za uratowanie życia jego córek, dlatego zaprasza go wraz z Giedyminem na swoją koronację. Brat w rozmowie z Anną porusza temat jej dawnej miłości. Przyszła królowa jest zrozpaczona, nie potrafi zapanować nad wspomnieniami. Jadwiga opiekuje się złożoną w chorobie córką Kunegundą, która ma żal do matki o niewystarczającą opiekę nad nią. Egle widzi boginię śmierci, Anna jest przerażona...