Arek Tobiasz
| 05-11-2017, 20:05:39
Widok mecenasa, śpiącego na rozkładanym łóżku w kuchni pana Henryka jest dla Swiety szokiem. Zupełnie inaczej podchodzi do tego właściciel podupadającego apartamentu, upatrując w tym okazję do podreperowania mieszkania. Mecenas już pierwszego wieczoru przynosi do domu zakupy, organizując ucztę jak dla pruskiej armii. Główne danie to sushi. Wszyscy świetnie się bawią z wyjątkiem Swiety, którą targają sprzeczne uczucia.