Arek Tobiasz
| 17-05-2017, 21:34:32
Kowalski przychodzi na komendę wyraźnie poirytowany. Jest opryskliwy i nie chce z nikim rozmawiać. Kowal podejrzewa, że ten obniżony nastrój ma związek z patolog Dobecką. Tymczasem Walczak i Wach dostają sprawę obrabowanego kantoru. Złodziejem okazał się nowo zatrudniony pracownik firmy ochroniarskiej. To był jego pierwszy dzień na służbie, a teraz zapadł się pod ziemię. Kolejne zgłoszenie, dotyczące znalezionego w mieszkaniu ciała mężczyzny, powoduje, że Kubis zmuszony jest ściągnąć do pracy Stasiaka i Pilarczyk. Kryminalni jadą na miejsce zdarzenia i ku swojemu zaskoczeniu spotykają tam drugą parę z wydziału. Okazuje się, że w tym samym mieszkaniu łączą się dwie sprawy. Walczakowi udaje się odkryć kim jest jego dręczyciel. Czy jego wcześniejsze podejrzenia, że sprawca jest powiązany z bliskimi mu osobami, okazały się słuszne?