Arek Tobiasz  
                    | 07-09-2012, 03:39:18                
Kinga bardzo się denerwuje przed spotkaniem ze Smolnym. Widzi to Dyrektor i proponuje, że to on poprowadzi negocjacje – Brzozowska nie musi na nich być. Kinga jednak protestuje – uważa, że da radę… Jednak, kiedy widzi Smolnego, nogi się pod nią lekko uginają! Koszmar powraca…