Arek Tobiasz
| 08-11-2015, 14:13:47
W skutek ekstremalnych zmian klimatycznych od wielu tygodni trwają upały i susza. Kiepscy szukają wszelkich sposobów, aby przetrwać pogodowe anomalie. Wycieńczeni postanawiają pomodlić się o deszcz w kościele. I zaczyna padać deszcz. Ale niestety tak obfity, że stopniowo zamienia się w powódź. Ferdynand Kiepski jest na skraju wyczerpania nerwowego.