Arek Tobiasz
| 03-09-2015, 22:16:19
Po wybuchu Martyna jest ciężko ranna i od razu trafia do szpitala. Okazuje się, że jeden z odłamków miny utkwił w jej szyi i lekarze nie wiedzą, czy dziewczyna będzie mogła w przyszłości mówić.