Arek Tobiasz
| 24-03-2015, 22:07:39
Kinga budzi się w pokoju hotelowym na totalnym kacu. Nie pamięta połowy wydarzeń, które miały miejsce poprzedniego wieczora. Mirek wykrzykuje Bartkowi prosto w twarz, co myśli o Paulinie i jej pobycie w Wadlewie. Miedzianowski nie wie, jak zareagować na taki wybuch złości.