Arek Tobiasz
| 20-11-2014, 22:44:27
Ratownicy odpowiadają na wezwanie do zakładu karnego. Jeden z więźniów - szef gangu złodziei samochodów - skarży się na ostry ból brzucha. Wiktor po badaniu uznaje jednak, że mężczyzna symuluje. Karetka odjeżdża sprzed więzienia, a kilka minut później drogę blokuje jej auto, z którego wyskakują uzbrojeni bandyci.