Arek Tobiasz
| 27-10-2014, 15:34:07
Bartek stanowczo twierdzi, że pozostawione pod drzwiami domu Górków dziecko nie jest jego i chce jak najszybciej zawiadomić policję. Waleria przywiązuje się do wnuczka i nie zamierza tak łatwo go oddawać. Zaczyna nazywać chłopca Michaś. Chowański musi zrezygnować z romantycznego wyjazdu z Martą i lecieć w pilnej biznesowej sprawie do Rosji.