Arek Tobiasz
| 09-10-2014, 00:45:20
Piotr i Martyna zostają wezwani do niemowlaka, który zakrztusił się drobną monetą. Następne wezwanie to walka z policją i urzędnikiem z opieki społecznej. Młody chłopak z ubogiej rodziny grozi samobójstwem, jeśli policja zabierze go do domu dziecka.