Arek Tobiasz
| 27-03-2014, 22:47:50
Mateusz spowiada Rożę Celej, której mąż Bogdan kilka lat wcześniej miał wypadek samochodowy. Teraz Bogdan jeździ na wózku i jest – według Róży – coraz bardziej jest zgorzkniały i agresywny. W tym samym czasie Dominik – chłopiec, którym opiekuje się Możejko, z objawami zatrucia pokarmowego trafia na OIOM. Lekarz przyznaje, że to już szesnasty, podobny przypadek. Policjantom udaje się ustalić, że wszyscy jedli te same jogurty.