Arek Tobiasz
| 26-04-2013, 21:06:52
Do Sandomierza przyjeżdża 24-letni Konrad Partyka, który szuka Nocula. Mężczyzna pokazuje funkcjonariuszowi zdjęcie swojej matki i listy, które przed laty otrzymała od niego. Jest przekonany, że Mieczysław jest jego ojcem. Ich rozmowę przerywa nadejście Basi. Mąż okłamuje ją, że nieznajomy jest jego krewnym. Nieco później podczas spotkania z Mateuszem Nocul wspomina wesele matki Konrada, na które zaprosiła jego i kolegów z jednostki wojskowej. Zdradza, że pisał do niej potem listy, ale na żaden nie odpowiedziała. Postanawia wyjaśnić sprawę Konrada. Wkrótce w jednym z sandomierskich barów dochodzi do napadu.