Arek Tobiasz
| 23-04-2013, 00:37:29
Anna w końcu otwiera drzwi łazienki. Jest pijana. Wyznaje Markowi, że ma kłopoty. Ula, która zauważyła, że od kilku dni ciotka dziwnie się zachowuje, prosi, by się nią zajął. Na spacerze Anna zwierza się nieznajomej ze swoich marzeń o posiadaniu rodziny. Po powrocie uświadamia sobie, że ją ma.