Arek Tobiasz
| 20-03-2013, 01:09:32
Marta jest zdruzgotana wiadomością o dziecku Andrzeja. Za radą Małgosi wieczorem przeprowadza szczerą rozmowę z Budzyńskim, by dowiedzieć się, czy rzeczywiście nie wiedział, że ma syna. Ostrzega też męża, że był u niej Holtz i powinien spodziewać się kłopotów. Małgosia dostaje kwiaty i bransoletkę od Zbigniewa Korcza, jednego ze swoich klientów. Zazdrosny o żonę Tomek sugeruje jej, by zwróciła mężczyźnie podarunki.