Arek Tobiasz
| 06-02-2013, 22:40:12
Marek martwi się, jak wypadnie wspólny obiad z Marią i jego matką. Ku zaskoczeniu mężczyzny Krystyna jest bardzo uprzejma dla jego partnerki. Gdy Marek zostaje wezwany do pracy, kobiety prowadzą miłą pogawędkę. Dopiero po wyjściu Marysi Krystyna mówi synowi, co o niej myśli.