Arek Tobiasz
| 10-12-2012, 00:04:23
Surmaczowa bardzo się martwi o Błażeja i Kamilę. Koziełło próbuje ją uspokoić. Kamila dzwoniła kilka razy i zapewniała, że Błażejowi nic się nie stało. Ale to nie uspokaja Surmaczowej, która koniecznie chce jechać do Międzygórza. Gdy później spotyka Elżbietę, opowiada jej o kłopotach Błażeja podczas eksploracji jaskini.