Arek Tobiasz
| 10-12-2012, 00:01:55
Agnieszka narzeka na wymiar sprawiedliwości. Żałuje, że potwierdziła Mironowi, że jest ojcem Zosi. Miron wyjdzie na przepustkę, żeby załatwić formalności w USC. Michał spotyka się z Kingą, rozmawiają o szkolnych problemach synów. Surmaczowa szuka pomocy u Stasi. Wszyscy chcą brać ślub na Wielkanoc i salon nie nadąża z realizacją zamówień. Z kościoła wraca Jeremiasz, któremu w czwartek sam biskup umyje mu stopy.