Arek Tobiasz
| 13-05-2016, 23:00:24
Rafał już po pierwszym dniu pracy jako telemarketer jest przekonany, że nie jest to dla niego zajęcie. Na szczęście Agnieszka ma dla niego propozycję. Kinga kategorycznie sprzeciwia się, aby synowie uczestniczyli w obozie jeździeckim.