Arek Tobiasz
| 25-03-2016, 22:33:24
W mieszkaniu Tomalów zjawia się Sandra i oddaje Sabinie Maję, tłumacząc, że chciała tylko trochę pobyć z córką. Władek ledwo trzyma nerwy na wodzy, ale Tomalowa lituje się nad płaczącą kobietą i nie wzywa na miejsce policji. Wkrótce zaczyna tego żałować.