Arek Tobiasz
| 21-01-2016, 23:14:43
Malwina przeprasza Przemka i obiecuje rodzinie dalsze leczenie. Wszyscy mają nadzieję, że najgorsze już minęło. Wtedy u Marczaków pojawia się Franek z żądaniem zapłaty dziesięciu tysięcy złotych, które rzekomo ukradła mu Malwina nad morzem.