Arek Tobiasz
| 10-12-2012, 00:04:50
Feliks twierdzi, że wolałby jechać do Bolka PKS-em niż korzystać z uprzejmości menedżera sportowego Rutki. Monika dochodzi do wniosku, że Feliks jest po prostu zazdrosny. Ola i Norbert sprawdzają stan lodówki i portfela. Niestety, dzisiejsze wyjście do kina stoi pod znakiem zapytania. Ola decyduje się poprosić mamę o małą pożyczkę.