Starszy Salvatore rozpoczyna odcinek od wejścia w głowę Eleny i spróbowania narysowania jej obrazka szczęśliwego zakończenia szkoły średniej, doświadczenia, które opuści. Czuje, że coś jest nie tak, ponieważ nie chce być tam. Po tym jak to zawodzi, bracia Salvatore rozpoczynają tortury, pozwalając, aby promienie słońca paliły Elenę, która nie ma na sobie pierścienia. Ale wampir pobija ich w ich własnej grze. Najpierw próbuje grać na ich emocjach. Naturalnie wspomina rozstanie ze Stefanem, kiedy w zasadzie mówi Damonowie, że bycie przywiązanym do niego było żałosne. Również atakuje werbalnie Caroline, kiedy próbuje interweniować jak Stefan i Damon podejmują drastyczne środki. Elena mówi jej, że jest nachalna i sugeruje, że przez to jej chłopacy, Tyler i Klaus, opuścili miasto. Ups.

"Nikt nie lubi, gdy kobieta się z nim drażni" - mówi dziewczyna, która drażniła się z dwoma braćmi Salvatore przez cztery sezony.

"Róbcie co musicie" - odpowiada Caroline.

Ale Elena wie, że bracia nigdy nie pozwolą naprawdę, aby stała się jej krzywda, więc ona nie ma się czego bać. Udowadnia to stając w ogniu jak wystawia się na promienie słoneczne. Jak oczekiwano Damon i Stefan ugasili ogień. Więc chłopcom pozostało zadzwonienie do jedynej osoby, która nie będzie miała problemu z zadawaniem jej bólu i która jest odpowiedzialna za ból Eleny: Katherine. Na początku tortury idą dobrze, ale potem Katherine stwierdza, że wolałaby zobaczyć Elenę jak pustoszy sierociniec i pozostawia drzwi do piwnicy otwarte. Ona teraz jest głodna i na wolności w lesie, a kto powinien się pojawić jak nie jej bank krwi Matt. Zaczyna się nim pożywiać do czasu aż Damon i Stefan przybywają na miejsce. Ten pierwszy mówi, że zabije jej najlepszego przyjaciela, jeśli nie włączy swojego człowieczeństwa.

"Blefujesz" - odpowiada Elena, po tym jak Damon przekręca Mattowi kark! Przyznaj się, że jęknąłeś razem z Eleną. To ostatecznie sprawia, że wampirzyca bez emocji zalewa się łzami. Kiedy ona zmaga się z tym, że Matt naprawdę odszedł, Damon ujawnia, że jej kolega miał pierścień Gilbertów. Uff!

Przytłoczona przez swoje uczucia, Elena mówi im: "Ten ból nadal tu jest. Żal i wstyd".

Stefan nakazuje jej, aby się skupiła na jednej rzeczy, która sprawia, że chce żyć, a ona ją znajduje: Zabicie Katherine.

Gdzie indziej w odcinku:

- Matt i Rebekah zacieśniają więzi, kiedy ona oferuje mu korepetycje. Chłopiec zawalił trzy przedmioty, ponieważ posiadanie nadprzyrodzonych przyjaciół jest bardzo rozpraszające. Caroline przejmuje się tym i lecie po swoje fiszki. "Randkowałeś z nią?" - pyta Rebekah. Matt: "Ona lubi projekty". Pierwotna początkowo oferuje mu, że zauroczy nauczyciela, aby dali mu dobre oceny i stypendium, ponieważ każdy potrzebuje mieć coś. Ale to jest Matt, więc zgadza mu się pomóc w staromodny sposób i spędzić każdy dzień aż do ukończenia szkoły, aby podziękować mu za to, że uczynił ją lepszą. Również ujawnia: "Każdy, kto zechciałby cię opuścić, jest głupcem. Ja bym tego nie zrobiła". Więc mówisz teraz, Rebekah, że się zakochałaś...

- Caroline jest prześladowana przez Silasa, który pojawia się jako Klaus i Matt. Grozi, że zabije jej matkę, jeśli ona nie znajdzie dla niego Bonnie, która się ukrywa. Silas przybiera postać szeryf Forbes, pozostawiając prawdziwą martwą na podłodze. Caroline udaje się ją uratować, ale przedtem obiecuje jej, że jeśli się obudzi, ona wywiezie ją z tego miasta i znajdzie jej miłego faceta. Może Nowy Orlean?

- Bonnie i Katherine zawierają umowę: Kat da jej nagrobek Silasa, a Bonnie szepnie czarownicy Qetsiyah, aby uczyniła ją naprawdę nieśmiertelną. To będzie na pewno przydatne, teraz, kiedy Elena chcę ją zniszczyć.

Fani "Pamiętników wampirów", co myślicie o tym odcinku z prawie dwoma zgonami? Czy kibicujesz Elenie czy Katherine? I czy Rebekah i Matt powinni to już zrobić?