Arek Tobiasz
| 15-08-2009, 20:33:48
Katarzyna Glinka zdradziła kilka sekretów dotyczących fabuły drugiej serii „Tancerzy”. Młoda aktorka gra w serialu Romę, ambitną nauczycielkę tańca.
Glinka karierę rozpoczynała od… festiwalu w Cannes, gdzie pojawiła się jako laureatka konkursu „Z Canal+ do Cannes”. Później polubili ją widzowie – dzięki roli w serialu „Barwy szczęścia”. Udział w show „Gwiazdy tańczą na lodzie” i dobra kondycja fizyczna umożliwiła jej zdobycie roli ambitnej nauczycielki tańca w serialu TVP2 „Tancerze”.
Aktorka odcina się od swojej postaci. Podkreśla, że w przeciwieństwie do Romy, która nie potrafi ze spokojem znieść porażek, ona sama jest wielką optymistką i nawet w nieszczęściu widzi cel. Potrafi też dostosowywać się do okoliczności i jest otwarta na różne nowe drogi.
„Każdą trudność staram się tłumaczyć właśnie w ten sposób – że muszę coś przemyśleć, zrobić inaczej lub nawet zająć się czymś innym. Zwykle staram się wszystko brać za dobrą monetę i nie poddawać się” – mówi Glinka w rozmowie z ”Tele Światem”.
Dodaje też, że według niej Roma w głębi serca czuje się bardzo samotna.
Aktorka zdradziła przy okazji kilka sekretów dotyczących fabuły drugiej serii „Tancerzy”, którą widzowie zobaczą we wrześniu. Przedstawienie, w które Roma bardzo się zaangażowała, okaże się klapą. Jednocześnie zrozumie, że kocha i chce być z Jerzym.
„Ich związek czeka istna burza! Pojawią się silne emocje i to z obu stron. Roma wreszcie zacznie dostrzegać w Jerzym prawdziwego mężczyznę, z którym chciałaby związać się na stałe. Dodam jednak, że nie będzie to wcale takie łatwe” – wyjaśnia aktorka.