Ta wersja "The Following" była przerażająca, ponieważ dała poczucie, że nic nie jest bezpieczne, to zło było coraz lepsze, mądrzejsze i szybsze niż my, a ono czyhało absolutnie wszędzie: W skrócie, nie było raju w "Kruku". W tym tygodniu finał sezony był tak fachowo zagrany (jeśli nie bardziej) niż premiera sezonu, ale strach pochodził z naprawdę szokujących momentów zamiast wszechogarniającej grozy, którą serial tak pięknie zbudował w swoich pierwszych odcinkach.

Czy ten rodzaj strachu będzie przekonujący w drugim sezonie serialu? I czy nasz bohater będzie w nim, aby się przekonać? Spójrzmy na to co działo się w finale sezonu "The Last Chapter".

DEBRA W PUDEŁKU | Jak Ryan wygląda przez okno w biurze szeryfa, dziecko mające na sobie maskę Poe zbliża się do budynku i zostaje zatrzymane przez oficera. Ze względów, których nie potrafię pojąć nikt nie ściąga tej gumowej maski, do czasu jak Ryan i Mike się pojawiają - i nawet wtedy to nie dzieje się wystarczająco szybko. Ludzie, to jest dokładnie ta maską, którą widzieliście w kryjówce wyznawców! Kto powiedział, że to nie jest jakiś szaleniec? Kiedy maska zostaje zdjęta, dziecko za nią mówi im, że kobieta o imieniu Emma dała mu 20 dolarów, aby założył ją i przyszedł na posterunek. Ryan znajduje numer napisany w jej wnętrzu i dzwoni pod niego, Debra odpowiada, ponieważ wyznawcy zostawili jej telefon komórkowi, kiedy pochowali ją żywce,

Ona, co zrozumiałe, nie ma się dobrze po tym jak została pochowana w środku nikąd. Ryan zadaje kilkanaście pytań, aby spróbować określić jej położenie; Mike zgaduje, że ma, w najlepszym razie, powietrza na pięć godzin. Hardy, Ryan i pewne wsparcie jadą na miejsce, gdzie samochód pozostawiony przez wyznawców został znaleziony. Wkrótce po przybyciu Ryan uświadamia sobie, że to zostało ustawione... i wtedy wyznawca Alex zaczyna strzelać do grupy. Hardy w końcu skrada się do snajpera i zatrzymuje go, potem informuje kapitana Turnera (pamiętasz go jako faceta, który nie chciał, aby Ryan był związany ze sprawą w żaden sposób), że przetransportują Alexa swoim samochodem. Niewypowiedziane przez Ryana: "Ponieważ będziemy go bili tak długo dopóki nie poda miejsca przebywania Debry". To co mówi Turner: "Rób to co musisz".

ZA MAŁO, ZA PÓŹNO | Kiedy zabierają go do opuszczonego magazynu czy coś w tym stylu, "Nigdy nie powiem" Alexa kończy się w momencie, kiedy ołowiana rura uderza w jego nogi, a kciuk Ryana ląduje w jego oczodole. (Nigdy nie przyzwyczaję się do urazów oka w tym serialu). Jak Ryan i Mike są w drodze do miejsca, które im podał, rozmawiają z Debrą ponownie. Ona ledwo co prosi swoich kolegów, aby powiedzieli jej siostrze i rodzicom, że ich kocha, potem mówi Mike'owi "jesteś dobrym człowiekiem, nie zatrać tego", a Ryana informuje, że "Nie wiń się... Nie odpowiadasz za moją śmierć". Mike jest bliski płaczu jak obiecuje, że już są prawie na miejscu, co sprawia, że kocham go jeszcze bardziej.

Na miejscu, Alex ogląda jak Mike i Ryan kopią w ziemi, aby ocalić Deb. (Uwaga: Czy ktoś jeszcze pomyślał, na podstawie tego jak wszystko się toczyło, że to może być fałszywy grób, a Debra może być zakopana gdzieś indziej?) Ale nie, ona jest w skrzyni - i nie oddycha. Na miłość boską, niech ktoś zadzwoni po karetkę, wsparcie lub cokolwiek? Ryan wykonuje przez około kilkanaście sekund reanimację swojej szefowej zanim stwierdzi, że nie żyje. Obaj mężczyźni płaczą jak Alex ogląda to z uśmiechem na swojej twarzy, mówiąc, że śmierć Deb to "pech". Jego śmianie się jest tylko zachętą jakiej Ryan potrzebuje, aby podejść i umieścić kulkę w głowie akolity - i potem grozi, że postrzeli Mike, jeśli spróbuje go śledzić. Mając kopię rękopisu Joe z trumny Deb i wiedząc dokładnie gdzie ma się udać.

LATARNIA | Po krótki spotkaniu z Emmą, która podaje mu coś, Ryan budzi się w domu w pobliżu latarni morskiej na małej wyspie, gdzie Joe trzyma Claire. Wcześniej widzieliśmy byłą Joe mówiąca mu o jego niemocy literackiej ("To jest motyw, Claire" - moja ulubiona część tej wymiany) i spotkaniu innego zakładnika, biedny facet, który został wynajęty, aby dostarczyć łódź na wyspę, a potem dostał w kostkę, aby nie mógł biegać. Postarałbym się bardziej dostarczając ci jego imię, jeśli Joe nie zadźgał go brutalnie, aby uświadomić Claire, że nie jest odpowiedzialna za śmierć studentek będących ofiarami Joe. "Są moim dziełem. Należą do mnie" - twierdzi.

W każdym razie, Joe nadal pije i zażywa tabletki przeciwbólowe jak przepytuje Ryana, kiedy pierwszy raz zakochał się w Claire... i jakość zamienia wszystko w to jakby Ryan w pewnym sensie był też zakochany w Joe. To intersująca hipoteza, ale nie bez podstaw: Czy to było romantyczne czy tylko przyjacielskie, Ryan wyglądał całkiem szczęśliwy tej nocy, kiedy Joe zaprosił go na drinka, pamiętasz? Tylko szkoda, że to nie zostało zbadane bardziej zanim Joe był pocącym się, na wpół pijanym, wykończonym głupkiem z pełną otwartą, ropiejącą raną pod jego wymuskanym golfem.

Jest dużo wspominek i grożenia Claire zanim Ryanowi udaje się chwycić broń Joe i gonić go po nocy na zewnątrz. Mężczyźni ostatecznie walczą w hangarze pełnym łatwopalnych materiałów; wkrótce kula przebija zbiornik paliwa, a po kolejnym strzale wszystko się zapala. Joe i Ryan mają ostatnią wymianę spojrzeń zanim miejsce się zawala, rzekomo zabijając Carrolla. Tak?

Następnego poranka, Mike i FBI są na miejscu. Badania uzębienia i DNA mówią, że pozostałe szczątki, które zostały znalezione należą do Joe, ale zarówno Claire i Ryan wyglądają na ostrożnych. Zabira ją na Brooklyn, gdzie oni dzielą jeden pocałunek zanim Molly wkrada się i okazuje się, że ona jest sama wyznawczynią mówiąc: "Zawsze byłeś moim ostatnim rozdziałem". Claire wychodzi spod prysznica i widzi Ryana łapiącego powietrze na podłodze... szybko podbiega do niego po czym Mollys również wbija jej nóż! I... krwawa scena!

Teraz twoja kolej. Co sądzisz o odcinku? Czy zastanawiasz się co się stało z alkoholizmem Ryana i jego problemami z sercem? Czy myślisz, że Ryan i/lub Claire będą w drugim sezonie? I największe pytanie: Czy Joe naprawdę nie żyje? Oceń odcinek i napisz myśli w komentarzu!