"Wreszcie FBI i hrabstwo Rodericka - w którym jest szeryfem - kolidują w sposób bardzo poważny" - mówi Warren Kole.

Godzina, zatytułowana "Havenport", pokaże Rodericka pomagającego FBI, co Kole określa jako "świetne przygotowanie do tego co nadchodzi". "Coś będzie musiało być rozwiązane... i mogę powiedzieć, że to jest mocne" - dodaje, opisując nadchodzące chwile jako "wybuchowe".

Ale, kiedy Kole, który krótko występował w serialu USA Network o policjantach "Common Law", podpisał umowę na rolę w thrillerze Fox nie był świadom, gdzie jego enigmatyczna postać zmierza.

"To był tak niekonsekwentny wątek do tej pory i myślę, że scenarzyście pozostaną temu wierni" - mówi Kole o tym co nadchodzi. "Nie będziesz wiedzieć co kto będzie robić i kiedy to będzie miało miejsce".

Od początku Roderick wydawał się być "czystą kreacją", jak Kole to określa. "On był tym potworem". Jak mijamy tygodnie i widzowie dowiadywali się więcej o tym kim jest Roderick, "to jest bardziej oczyszczające w tym kim ten facet jest, to jak oczyszczanie przez ogień".

"Myślę, że zaczniesz dostrzegać kim Roderick naprawdę jest i co tak naprawdę ceni" - mówi Kole. "On jest prawdziwym człowiekiem. On nie jest tylko żołnierzem. On nie ogranicza się do munduru. On ma swój własny plan, ale jest także nieprzewidywalny i nigdy nie wiesz co zamierza zrobić, ponieważ nie wyraża tego".

Zapytany o prawdopodobieństwo przetrwania Rodericka w tym sezonie, Kole był tajemniczy.

"Myślę, że jego pragnieniem jest przetrwanie i jego celem oraz gdzie on utnie w tej całej historii, szanse są 50 na 50" - mówi.