Finał "Żywych trupów": Robert Kirkman o Andrei, broni decyzji Ricka, zapowiada powrót [spoiler]


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 07-04-2013, 01:19:44


Finał

Napięty, brutalny, bolesny finał trzeciego sezonu "Żywych trupów" jest już odległym wspomnieniem, a teraz twórca serialu Robert Kirkman ma trochę rzeczy do zrobienia.

Dlaczego Rick wybrał więzienie zamiast Woodbury jako bazę grupy? Co stoi za decyzją pozostawienia w pobliżu Gubernatora, dla którego nie ma odkupienia? Czy niechęć widzów do wkładu Andrei przyczyniła się do decyzji o pozbyciu się jej przedwcześnie? I o co chodzi z tymi cholernymi szczypcami?


Poniżej Krikman odpowiada na wszystkie te pytania i oferuje kuszące informacje o tym co może się pojawić w czwartym sezonie (początek emisji z październiku).

Laurie Holden zasugerowała, że to była trochę decyzja w ostatniej minucie odnośnie zabicia Andrei. Co doprowadziło do zmiany planów?

Nie powiedziałbym, że to było w ostatniej chwili. To nie było planowane na samym początku sezonu. To pojawiło się wraz z rozwojem historii Woodbury. Było wiele różnych planów co do postaci Andrei i jak zaczęliśmy się zbliżać i zbliżać, mając tylko kilka odcinków do końca sezonu, to zaczęło stawać się trochę bardziej jasne, że w tym kierunku chcemy iść. I to jak jej śmierć będzie miała największy wpływ na wszystkie postacie.

Czy niechęć fanów wobec tej postaci miała z tym związek?

To nie ma nigdy nic wspólnego z tym jak podejmujemy decyzje w kwestii serialu. Niechęć fanów nie jest czymś co bierzmy pod uwagę przy podejmowaniu decyzji. Śmierć Andrei była nakręcona na długo zanim te osiem ostatnich odcinków zostało wyemitowanych. Więć to naprawdę nawet nie było możliwe, aby wykorzystać reakcję fanów przy prowadzeniu historii.

Byliście zaskoczeni krytyką skierowaną wobec niej? I, patrząc wstecz, coś zrobiłbyś inaczej?

Patrząc wstecz, prawdopodobnie jest kilka rzeczy, które mogliśmy zrobić, aby to powstrzymać. Nie było naszą intencją mieć małą, ale głośną część publiczności, która nie będzie za bardzo za nią. Chcieliśmy pokazać tą postać jako kogoś, kto był optymistą w kwestii możliwości Woodbury. W końcu, zawsze jest ryzyko, że widzowie wiedzą coś czego postać nie wie. Ale czuliśmy, że to było ważne, aby pokazać ten optymizm w niej. W pewnym sensie, aby pokazać jak rozpaczliwie chciała mieć coś o co mogłaby się oprzeć i być optymistyczna dzięki temu. Część widzów nie zareagowała pozytywnie na to. I sądzę, że tak było przez błędne odczytanie tej sytuacji. Widzę mnóstwo ludzi mówiących: "Dlaczego ona nie wiedziała, że Gubernator jest złym gościem?" Widzimy większy obraz, którego postać nie widzi. I część widzów nie widzi klucza w tym jak większość.

Dlaczego ona tak dużo czasu spędziła wpatrując się w zombie Miltona zamiast zabrać się za te cholerne szczypce?

[Śmiech] Wiesz, to była walka. Bardzo napięta sytuacja. Jeśli nigdy wcześniej nie byłeś uwięziony na fotelu obserwując jak ktoś umiera przed tobą, nie wiem czy naprawdę można oceniać jak ktoś się zachował. [Śmiech]

Dlaczego Rick zabrał mieszkańców Woodbury do więzienia zamiast przenieść ludzi z więzienia do Woodbury.

Gubernator nadal tam jest. On już zabił dużą liczbę osób z Woodbury. I myślę, że byli w stanie odeprzeć go w więzieniu, więc przeniesienie się do Woodbury i zadomowienie się na jego podwórku - miejscu, które zna bardzo dobrze - byłoby bardzo niebezpieczne dla Ricka. Widzą, że więzienie jest miejscem, w którym o wiele łatwiej się bronić niż Woodbury. Byli w stanie dostać się łatwo do Woodbury. Umocnienia Woodbury były bardzo skuteczne przeciwko zombie, ale nie za bardzo przeciwko ludziom. Widzą to jako o wiele lepszą pozycję obronną.

Dlaczego trzymasz Gubernatora jako członka stałej obsady w kolejnym sezonie?

Na to pytanie odpowiem w czwartym sezonie. Zawsze mieliśmy plan dla tego faceta. Zawsze wiedzieliśmy, że jest większa historia, która nie zmieści się w jednym sezonie. Jest nadal dużo do zrobienia z tym facetem. Wiedzieliśmy od pierwszych minut trzeciego sezonu, że chcemy trzymać Gubernatora przez jakiś czas.

Czy więzienie pozostanie głównym miejscem akcji w czwartym sezonie?

Zawsze będą nowe lokacje i nowej miejsca do odkrycia i zbadania. Nie chcę ujawniać zbyt wiele; do czwartego sezonu pozostało nadal pięć miesięcy. Ale powiem to, że jak widzieliśmy zakończenie trzeciego sezonu, to tam na pewno rozpoczniemy czwarty sezon, w więzieniu. Możemy być tam przez cały sezon albo i nie... Ale będą jakieś pewne duże zmiany w stosunku do trzeciego sezonu.
 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja Finały 
Seriale: Żywe trupy 

Zobacz również: