Z tygodniem, który został do końca kampanii na Kickstarter i która ma na swoim koncie ponad 4,5 miliona dolarów, Thomas skorzystał z okazji, aby zachęcić nowych fanów do darowizny: Jedyny rekord Kickstartea nie został jeszcze złamany, jeśli chodzi o liczbę wspierających ("Veronica Mars" przekroczył 70 tysięcy w chwili, w której to piszemy; "Double Fine Adventure" miał 87 142 wspierających). Również szczegółowo napisał na co pieniądze fanów pójdą:

Chciałem poświecić chwilę, aby wyjaśnić coś co mogłem uczynić jasnym od samego początku: 2 miliony dolarów to nasz minimalny cel. To pozwoliłoby nam stworzyć film, ale to nigdy nie pozwoliłoby nam zrobić dokładnie ten film jaki chcieliśmy zrobić albo taki na jaki zasługujecie. Rozmawiałem z prasą dużo w zeszłym miesiącu - okazuje się, że są bardzo podekscytowani tą całą sprawą - i jedną rzeczą, którą wyjaśniłem, że ostateczny scenariusz zależy od tego ile uda nam się zebrać środków. 2 miliony dolarów było wystarczające, abyśmy powrócili na ekran. Kiedy zaczęliśmy nie chcieliśmy ustawiać naszego celu wyższego, z obawy, że moglibyśmy stracić naszą szansę, aby zrobić w ogóle film. Ale ze względu na was, udało się zebrać więcej. O wiele więcej.

Mamy teraz 4,5 miliona dolarów. To dużo pieniędzy. Ale dla pełnometrażowego filmu to nadal dość zachowawczy budżet. Wszystko co zbierzemy poza początkowymi 2 milionami dolarów daje nam więcej możliwości i za to jestem naprawdę wdzięczny. Więcej pieniędzy oznacza więcej lokalizacji, więcej planów, więcej aktorów, i co najważniejsze, więcej dni zdjęciowych.

Najważniejsze? To dodatkowe wsparcie daje nam wolność, aby zrobić najlepszy film jak tylko można.

Te dodatkowe pieniądze mogą również oznaczać różnic między filmem, który trwa 90 minut, a tym co ma ich 110. Może to również oznaczać różnicę między miejscem kręcenia zdjęć w Południowej Karolinie, gdzie serial był kręcony, zamiast w tańszym miejscu gdzie indziej.

(Żeby było jasne, nie mogę jeszcze dać gwarancji jak długi będzie film, czy gdzie dokładnie będzie kręcony, a ostatnią rzeczą jaką chcę zrobić to złożyć obietnicę, której nie będę mógł dotrzymać. Ale to co mogę obiecać: z im większą sumą skończymy, tym większą wolność będziemy miele i tym lepszy nasz film będzie. To o to przede wszystkim chodzi).

To długie wyjaśnienie, ale wiemy, że prosimy o dużo od ciebie. W zamian za to, chcemy, abyś wiedział, że nie zabierzemy tych wszystkich dodatkowych funduszy i będziemy się w nich pławić jak Sknerus McKwacz. Część pieniędzy, które zbierzemy może pójść w kierunku różnych nagród i zachęt jakie oferowaliśmy, jak koszulki, plakaty, DVD i imprezy premierowe. Okazuje się, że część z tego pójdzie również w kierunku kosztów przesyłki, aby te nagrody trafiły do ciebie. Ale obiecuję: po tych kosztach, każdy dolar jaki zbierzemy pójdzie na zrobienie filmu, aby był tak dobry jak to tylko możliwe.

W ostatnim tygodniu Thomas obiecał codzienne komunikaty i nowe nagrody, plus trochę więcej szans na pewne wyprzedane nagrody. Mówił też, aby oczekiwać na oficjalne wzory koszulek, które zostaną ujawnione.