Annie Parisse z "Following": FBI jest "wolniejsze, ale na pewno" złapie Joe Carrolla


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 01-04-2013, 18:04:22


Annie Parisse z

Stawka zostaje podniesiona do nowego poziomu dla FBI w poniedziałkowym odcinku "The Following", teraz, kiedy seryjny morderca Joe Carroll (James Purefoy) dokonał swojego pierwszego celu po ucieczce z więzienia: połączenie ze swoją żoną Claire (Natalie Zea) i synem Joey'em (Kyle Catlett).


"Intensywność naszej potrzeby znalezienia ich zostaje podniesiona" - mówi Annie Parisse, która gra agentkę Debrę Parker. "Wiemy, że mają Claire. Wiemy, że mają Joeya. I szukamy ich miejsca przebywania, ale to nadal jak szukanie igły w stogu siana".

Poszukiwania zaprowadzą Parker i Ryana Hardy'ego (Kevin Bacon) na krótko na Manhattan jak starają się podążyć za tropem. Czy ta wskazówka będzie tą, która w końcu da FBI wielki przełom w sprawie? Parisse uznaje frustrację widzów donośnie tego, że powinno przebywania przez ostatnie osiem lat w więzieniu, Carroll zawsze wydaje się być 10 kroków przed władzami.

"Mamy naprawdę trudne rzeczy tutaj" - mówi Parisse. "Nie wiemy jak rozległa jest jego siatka. Więc czuję co się wydarzyło nam w drużynie FBI - początkowo naprawdę myśleliśmy, że to grupa w wiejskim domu i nie ma powodów, aby sądzić, że jest ich więcej. Nasza pierwsza myśl, że ich jest więcej pojawiła się, kiedy przybyliśmy na farmę".

"Myślę, że to też dotarło do widzów" - dodaje. "Za każdym razem jak myśleliśmy, że odkryliśmy co jest cele Joe, to nie okazało się nim być w rzeczywistości. I to nadal będzie takie aż do ostatniego odcinka serialu".

W poniedziałkowym odcinku, Parker i Hardy mają kłopoty po odkryciu tego, że istnieje aspekt kultu Joe, którego wcześniej byli nieświadomi - i to obejmuje szkolenie taktyczne. "Ich umiejętności są o wiele większe niż początkowo przewidywali" - zdradza Parisse. "To bardzo intensywne".

Jak widzowie dowiedzieli się w poprzednim odcinku, Parker ma bardzo osobiste powiązanie z kultem, dorastając w jednym z nich, którego jej rodzice (przypuszczalnie) są nadal członkami. "To obszar jej specjalności, w którym się szkoliła w akademii, a także oczywiście ma naprawdę silne osobiste powiązanie" - mówi Parisse. "Myślę, że Parker zanim poszła do FBI spędziła wiele czasu na ochłonięciu po byciu w kulcie. Myślę, że ona zrobiła wiele pracy z sobą... Ona jest typem osoby, która wchodzi w ogień zamiast zostawić to za sobą. I w końcu, jej wyborem było FBI i uczynienie kultów czy alternatywnych religii jej specjalnością w kontynuowaniu tego procesu leczenia się i próbowania pomóc osobom takim jak ona sama i jej członkom rodzin".

Parisse powiedziała, że zrobiła rozległe badania na temat kultów i ich mentalności - wszystkiego od morderczych/samobójczych wyznawców Charlesa Mansona i Jima Jonesa aż po bardziej kontrowersyjne pewne religie jako kulty - przygotowując się do roli Parker. "Możesz po prostu być zaskoczony tym co ludzie robią. Naprawdę" - mówi. "I to nie szaleńcy. Pozornie normalni ludzie. Kiedy właściwa osoba pociąga za właściwy sznurek w kimś, możesz zrobić z nimi niemal wszystko. Dla mnie, przerażającą rzeczą było to myślenie, że to możesz być ty. To może być każdy".

Koniec końców, czy jest jakaś postać w "The Following", której można zaufać? Albo czy z pięcioma odcinkami, które pozostały do końca pierwszego sezonu zostanie ktoś ujawniony jako jeden z wyznawców Carrolla? Na kogo widzowie powinni uważać?
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Telewizja 
Seriale: The Following 

Zobacz również: