Streszczenie finałowego odcinka "Gry o Tron"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 06-06-2012, 14:31:51


Streszczenie finałowego odcinka

Po zeszłotygodniowej "Bitwie o Czarny Nurt" nie wyglądało to zbyt dobrze dla wielu osób z załogi "Gry o Tron". Jaka to była ulga, że tak wielu z nich przetrwało i ma plany na przyszłość w finale drugiego sezonu, "Valar Morghulis". Oto co się stało:

Lannisterowie: W rezultacie na ratunek przyjeżdża dziadek, a bezczelny dzieciak Joffrey wraca z powrotem na bezprawnie zajmowany tron. Mianował Tywina z powrotem jako Namiestnika Króla i porzucił narzeczoną Sansę, kiedy okazało się, że Margaery Tyrell jest nieskalana i chętna mu się oddać. Ulga Sansy jest jednak krótka, to była taka piękna rzecz do zobaczenia. Tymczasem Tyrion leczy rany po bitwie w nieznanym miejscu, ponieważ jak się okazało, Cersei stała za jego bliską śmiercią. Uwaga: Musisz podziwiać jak bardzo zdradziecka jest ta kobieta dopasowując się do każdego dnia, musi być wielozadaniowcem. Straszny Lord Varys dziękuje Tyrionowi za uratowanie Królewskiej Przystani i przyprowadza do niego Shae. Tyrion nie chce uciekać do Pentos z nią, i w tej nietypowym otwarciu i szorstkim momencie, został doprowadzony do łez przez jej deklarację pozostania u jego boku. Gdzieś indziej Brienne zabiła trzech ludzi Starków, aby kontynuować podróż z Jaimem do Królewskiej Przystani. To było dość widowiskowe skopanie tyłków. "Nie służę Strakom" - oświadczyła, po czym jej oddanie stało się do końca jasne. "Służę Lady Catelyn". I Stannis (nie Lannister, wiem, ale to jest miejsce, gdzie najlepiej pasuje) prawie udusił Melisandre w swoim gniewie po przegranej bitwie, jednak jej nie zabił. Powiedziała mu, że w końcu wygra, ale to będzie straszna wojna. Kiedy patrzył w niektóre płomienie, to co zobaczył wprawiło go w osłupienie. To nie może być dobre.

Starkowie: Wbrew woli Catelyn, Robb bierze ślub z Talisą. Jestem pewien, że obietnica jaką dał, że poślubi córkę kolesia od mostu pójdzie w zapomnienie jako swoisty prezent ślubny, nie? W Winterfell, Theon zdaje sobie sprawę, że nie ma dla niego dobrego wyjścia z sytuacji: on i 20 jego ludzi zostali otoczeni przez setki. Maester Luwin próbuje przemówić mu do rozsądku - "Znam cię od wielu lat, Theonie Greyjoy. Nie jesteś człowiekiem, którym starasz się być. Jeszcze nim nie jesteś". Jednak młodzian zamiast tego próbować wzbudzić ducha walki wśród członków swojej malutkiej armi, co z pewnością byłoby ich śmiercią. Nie była zbyt udana: został uderzony w głowę w połowie przemowy i zaciągnięty na ich łódź, aby wrócić na Żelazne Wyspy. "Myślałem, że nigdy się nie zamknie" - zażartował jeden. Ha! Kiedy Luwin zażądał informacji o tym co się dzieje, dostał włócznią w brzuch. Bran, Rickon, Hodor i Osha pojawili się na czas, aby pożegnać mądrego doradcę tuż zanim umarł. Z jego ostatnimi tchnieniami powiedział Oshy, aby wzięła ich na północ do Jona na Mur, następnie poprosił kobietę Dzikich, aby go zabiła szybko, co też uczyniła. Kiedy chłopcy Starków i ich przyjaciele ruszają w drogę w tle palą się resztki Winterfell. Było dużo płaczu, tylko niewiele z mojej strony. Arya wypadła nieco lepiej: Jaqen dał jej monetę, którą może go wezwać jeśli będzie potrzebny. "Jeśli nadejdzie taki dzień, kiedy będziesz musiała mnie znów odnaleźć, tylko daj tę monetę komuś z Bravos i wypowiedz te słowa: valar morghulis" - powiedział jej przed tym jak zmienił swoją twarz (!) i odszedł mówiąc: "Żegna Arya Stark". Jon zabił jednego z jego braci z Nocnej Straży, aby zdobyć zaufanie Dzikich i najwyraźniej to się udało, gdy Ygritte ogłosiła, że ma zamiar poznać go z Królem za Murem. W innej części tundry, usłyszano róg i Sam nie zdążył uciec. Gdy próbował się ukryć za skałą przed niecodzienną potężną armią nieumarłych Innych w różnych stanach rozkładu, która zaczęła go powoli otaczać. Jeden z nich go zauważył, ale zostawił w spokoju i zamiast tego podniósł włócznię i wydał przerażający okrzyk wojenny.

Targaryenowie: Technicznie jest tylko jeden Targaryen, jeśli nie liczyć trzech smoków, po które Daenerys poszła do Domu Nieumarłych. Kiedy Ser Jorah czekał na zewnątrz, ona szła przez przerażający kamienny budynek, który okazał się być zarówno zaśnieżonym, opuszczonym dworem królewskim (przez Targaryenów, jak zgaduję) oraz namiot Dothraków, w którym znajduje Khala i swojego małego synka. Ale nieważne jak przyjemne były te wizje, blondynka uświadomiła sobie, że została oszukana. Gdy odnajduje swoje smoki, zostaje przykuta do ściany i czarownik mówi jej, że smoki nie były silne bez niej, więc ich nigdy już nie opuści. Na szczęście jej siła dała smokom wystarczającą moc, aby ziać ogniem na niego, a pęta zostały wkrótce rozerwane. Po zdaniu sobie sprawy, że jej służebnica konspirowała z Xaro, Dany umieściła ich pustym skarbcu i poprosiła Ser Jonah, aby kupił mały statek. Uważaj Joffrey - wygląda na to, że smocza pani wraca do domu.

Co myślisz o odcinku finałowym tego sezonu? Jakie są Twoje prognozy na przyszły sezon? Napisz w komentarzu!
 



Kategorie: Spoilery Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: Gra o tron 

Zobacz również: