Arek Tobiasz
| 21-03-2013, 02:31:47
Jak można doprowadzić ikoniczny, niemal dziesięcioletni serial do końca? To było ogromne zadanie dla showrunnera "Biura" i producenta wykonawczego Grega Danielsa i jak można się spodziewać, wziął ta odpowiedzialność na serio.
"Jest tak wiele świetnych postaci, na którym nam naprawdę zależało, więc największym zadaniem było znalezienie struktury historii, gdzie oni wszyscy mogliby mieć swoje własne historie w tym, które by się opłacały i można było dopasować to w jednym czasie" - powiedział podczas przyjęcia na zakończenie serialu, które miało miejsc zaledwie kilka godzin po tym jak serial nakręcił ostatnią scenę. "Te postacie były w mojej głowie przez 10 lat... więc to było osobiście ważne dla mnie, aby dowiedzieć się jaki ich koniec i całe zakończenie być powinno".
Misja zakończona, przynajmniej według obsady Danielsa. "Erin ma spektakularny koniec, o którym tak naprawdę nie mogę mówić" - zdradziła Ellie Kemper. "'To obejmuje pewnych niesamowitych ludzi, o których również nie mogę powiedzieć, ale naprawdę jestem zadowolona z tego jak widzimy ją w ostatnim odcinku... Zasadniczo moje marzenia dla niech stały się prawdziwe".
Jenna Fischer, która zażartowała z faktu, że przypadkowo opuściła plan mając na sobie pierścionek zaręczynowy Pam i naszyjnik, również chwaliła zakończenie serialu, mówiąc, że jest "bardzo zadowolona z tego jak cały serial się kończy" i wykazała szczególne uznanie dla historii Jima i Pam w tym sezonie, w którym para przeżywała naprawdę trudne czasy. "Myślę, że w tym roku pokazaliśmy ich jako prawdziwe małżeństwo z prawdziwymi przeszkodami" - powiedziała. "Ludzie często nie radzą siebie ze mianami dobrze i Pam nie radziła sobie z pomysłem zmiany Jima i jego pracy. Więć jestem naprawdę dumna z nas w pokazaniu kilku z tych rzeczy w naprawdę prawdziwy sposób, a nie jak w operze mydlanej".
Szanse na szczęśliwe zakończenie dla Halpertów są wysokie, ale to nie będzie dokładnie takie same dla wszystkich postaci, według Kate Flannery. "Myślę, że w umyśle Meredith, to pozytywne zakończenie" - powiedziała z uśmiechem - "ale nie jestem pewna czy inni będą tak myśleli. To wszystko jest uzależnione od szalonej rzeczywistości Dunder-Mifflin". Ogólnie rzecz biorąc dodała: "Myślę, ż fani będą naprawdę podekscytowani. Każdy będzie bardzo zadowolony".
I spodziewaj się nieco zamglonych oczu. "To będzie bardzo płynące z głębi serca" - powiedział Leslie David Barker, który gra Stanleya. "To daje szansę, aby zobaczyć co ludzie robią, kiedy odchodzą - tak jak w prawdziwym biurze, kiedy ludzie zaczynają iść swoimi własnymi drogami".
Pomimo tego, że obsada również zamierza iść własnymi drogami, Ed Helms nie widzi zakończenia serialu jako osobistego pożegnania. "Spędziliśmy jakiś czas przy tym, więc to było cos więcej" - powiedział dziennikarzom. "To są moi drodzy przyjaciele i rodzina".