Pięć powodów za które kochamy Melissę Benoist z "Glee"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 07-03-2013, 23:00:16


Pięć powodów za które kochamy Melissę Benoist z

"Glee" ma dzisiaj 500 wykonanie utworu muzycznego, więc na cześć tego kroku milowego, zdecydowaliśmy się zajęć się z jedną z nowych potęg Nowych Kierunków, Melissą Benoist, 24 lata. Jeśli myślisz, że jej Marley Rose jest słodka, to nic w porównaniu z piękną aktorką z Kolorado, która ją gra.
 


1. Ma głos i urok. Nazwana "porywającą kruczowłosą pięknością o złotym gardle" przez nikogo innego jak Sue (Jane Lynch), przeniesiona uczennica Marley dzieli niezaprzeczalną lubialność z Benoist. Nic dziwnego, że postać ma Jake'a (Jacob Artist) i Rydera (Blake Jenner) walczących o nią. "Chciałabym, aby tak było w rzeczywistości" - mówi Benoist ze śmiechem.

2. Jest wytrwała. Mimo, że mieszka w tym czasie w Nowym Jorku, Benoist jeździła na kolejne przesłuchania do Los Angeles. "Po, chyba, siedmiu przesłuchaniach, to się stało" - mówi.

3. Jest rockowa. Majac Reginę Spektor, Colbie Caillat i aktorkę "Glee" Idina Menzel wśród swoich piosenek na przesłuchaniu, to Benoist również chciała wykonać coś od Talking Heads. "Ale to byłoby zbyt dziwne!"

4. Kocha swoją ekranową mamę. "Trish [Rae Stahl] to niesamowita osoba" - zachwyca się nad aktorką, która gra jej wyśmiewaną mamę, która podaje obiady. "Ta słodycz jaką widzisz? Ona jest prawdziwa".

5. Daje swoje słowa uznania kolegom. Benoist chwali nowych kolegów z obsady Artista i Beccę Robin (która gra Kitty) za pomoc z złagodzeniu jej strachu, kiedy dołączyła do serialu. "Byłoby bardzo różnie, gdyby ich nie było" - mówi. "Jestem im bardzo wdzięczna".

Dodaj własne powody, aby kochać Benoist w komentarzu!
 



Kategorie: Aktorzy Telewizja 
Seriale: Glee 

Zobacz również: