Seriale telewizyjne od "Xena: Warrior Princess" i "Scrubs" po "Buffy the Vampire Slayer" i "Community" miały swoje musicalowe odcinki. A ponieważ główna aktorka "New Girl", Zooey Deschanel jest autentyczną gwiazdą popu, to logiczne byłoby w jej serialu zrobić też taki odcinek, nie?

Nie tak szybko! "Nie jestem pewna" - powiedziała aktorka, połowa duetu "She & Him". "Zawsze musisz się zastanowić jak te rzeczy będą pasować do świata serialu. Komedia jest zupełnie inna niż [na przykład] Community. Oni mogą uciec robiąc trochę surrealistyczne rzeczy".

Bardziej surrealistyczne niż złamany penis, który "New Girl" dała Schmidtowi (Max Greenfield)? Tak, w rzeczy samej. "Scenarzyści spędzili trochę czasu na Wikipedii upewniając się, że to jest przynajmniej w pewnym stopniu możliwe!" - mówi Deschanel. "To na pewno było głupie, i nie mówię, że nie będziemy pokazywać rzeczy głupich, ale nie zamierzamy pokazywać czegoś surrealistycznego".

Niemniej jednak aktorka jest bardziej niż otwarta na ten pomysł. "Myślę, że to mogłoby być zabawne, a ja uwielbiam robić coś takiego jak to" - mówi. "Oni po prostu muszą znaleźć sposób, aby umieścić do w realiach tego serialu".

Co myślisz? Czy musicalowy odcinek "New Girl" będzie miał sens w świecie - ich i naszym?