Śmiałek nabiera przekonania, że uratowanie Olka, Wiktorii i proboszcza z płomieni nosi znamiona cudu. Zaczyna uważać się za bożego pomazańca. Krystian postanawia zadbać o przyszłość dziecka i inwestuje pieniądze, czym naraża się Kalinie. Krystian ma dość związku, umawia się z Piotrkiem na męskie picie. Matylda uważa, że ma dla Cezarego lepszą kandydatkę na żonę niż Beata. Ku ogólnemu zaskoczeniu sprowadza do Barbariana eksnarzeczoną Cezarego, Helenkę.