„to był po prostu jednorazowy wypadek, i to był błąd z mojej strony” — powiedział Apa. „Powinienem zrezygnować i się przespać zamiast pędzić do domu”. Dodaje, że wypadek, w którym nie doznał żadnego urazu, „był szczęściem w nieszczęściu. Wyszedłem z tego bez szwanku, i dziękuje Bogu, że jest ze mna w porządku — mogło być znacznie gorzej”.

Ale wypadek, który skłonił SAG-AFTRA do wysłania zespołu na plan produkcji CW/Warner Bors. w Vancouver, najwyraźniej nie miał znaczącego wpływu na praktyki pracy. „Harmonogram się nie zmienił. Nadal wymaga się od aktorów, aby jeździli do pracy, co jest sprawiedliwe. Załoga pracuje dłużej niż my, i muszą jeździć tam i z powrotem do pracy każdego dnia”.

Mimo to, Apa powiedział, że „naprawdę miał szczęście, że produkcja była tutaj dla mnie i pomogła mi w tym wszystkim, gdzie czułem się naprawdę pod opieką”.

WBTV wydało oświadczenie po wypadku: „KJ wielokrotnie był informowany, że jeśli jest zmęczony albo nie czuje się pewnie, to może albo zostać w pokoju hotelowym albo dostanie podwózkę”.