Arek Tobiasz
| 31-10-2017, 12:38:55
Dan jest sfrustrowany przez powszechny brak szacunku do jej nowego statusu jako ojca, i postanawia dołączyć do miejscowego klubu ojców. Zdesperowany, aby się dopasować, jak bardzo będzie chciał zaimponować innym ojcom? Brian obawia się o kulturową tożsamość jego córki, a Jo zwiększa jego stres z pudełkiem „rzeczy jakich nie rozumie”.