amelka
| 15-10-2017, 00:38:33
Do lombardu przychodzi Darek. Udaje, że chce porozmawiać z Andżeliką, a tak naprawdę zabiera kubek z odciskami palców Mariusza. Kiedy sprawy się komplikują, Mariusz postanawia uciec. Pracownicy sklepu odkrywają prawdę o jego tożsamości. Jednocześnie znika wspólnik mężczyzny, Drozd, który jest też prawnikiem Andżeliki. Teraz musi ona iść do sądu tylko w towarzystwie Marysi. Dziewczyna pozostaje zła ma matkę z powodu rozwodu. Jacek czeka przed budynkiem z kwiatami, ale Andżelika nie daje się udobruchać. Nagle zjawia się napastnik, który strzela do Jacka i Marysi. Widząc to, Andżelika zasłania ich własnym ciałem.