amelka
| 08-10-2017, 00:44:01
W liceum krążą plotki na temat zatrzymania Milewicza. Dyrektor Gwizdoń wzywa uczniów na indywidualne rozmowy w sprawie fałszywego alarmu bombowego. Kiedy do szkoły przyjeżdża policja, winny Eryk nie wytrzymuje napięcia. Tymczasem babcia Angeli odkrywa, że mężczyzna, którego widziała w mieszkaniu wnuczki, jest jej nauczycielem. Tolek informuje Stefana, że zgodnie z obietnicą załatwił mu rolę w paradokumencie "Gracze" i od razu zarządza próbę. Kamila wyznaje Hubertowi, że odkąd rozpoczęli współpracę, Ula odsunęła ją od siebie i nie zaprasza jej do występów w swoich chórkach. Pyrka, by poprawić dziewczynie humor, załatwia jej lekcje śpiewu u znanej i cenionej nauczycielki.