amelka
| 05-10-2017, 13:19:20
Gość przybył w odcinku dramatu „Outlander” z tego tygodnia, a wygląda na to jakby pojawił się w bardzo złym czasie.
W klipie Roger (Richard Rankin) pojawił się, aby odwiedzić Claire (Caitriona Balfe) i Briannę (Sophie Skelton) w Bostonie, gdzie udały się po tym jak ich poszukiwania dowodu na życie Jamiego naprawdę się nie powiodły w Szkocji.
Ale to nie wygląda jakby życie toczyło się dobrze dla nich w Bostonie, odkąd „krzyczały” jak mówi Brianna. „Brianna postanowiła zrezygnować z Harvardu i wyprowadzić się” — wyjaśnia Claire, ale wydaje się jakby to było łatwe do naprawienia, a dziekan właśnie mógł przywrócić Briannę na studiach.
„Nie słuchasz!” — krzyczy córka. „Potrzebuje przerwy. Spodziewasz się, że po prostu wrócę do Bostonu i będę kim byłam? Próbowałam, a to nie działa”. I biedny Roger jakoś tutaj jest, życząc sobie, aby go tutaj nie było.
Oczywiście całe życie Brianny właśnie się zmieniło z wiadomością, że jej ojciec to nie jej ojciec, i zrozumiale nie radzi sobie z tym za dobrze. Miała kilka dodatkowych scen w ostatnim odcinku niż to było w książkach, a w piątym odcinku, dostaje jeszcze więcej czasu, aby poradzić sobie z tym co się dzieje.