amelka
| 29-09-2017, 22:32:38
Frank Randall (Tobias Menzies) stracił swoje życie w niedzielnym odcinku „Outlandera”, co doprowadziło do końca jego rozdział w serialu przygodowym — ale czy naprawdę widzieliśmy go po raz ostatni?
Tak, tutaj nie będzie dalszego rozwoju sytuacji z Frankiem. Nigdy nie miał żyć ze swoją kochanką, Sandy, gdzie myślał, że będzie miał naprawdę szczęśliwe życie dwie dekady po pozbawionym miłości małżeństwie z Claire (Caitriona Balfe). Nie zabierze Brianny (Sophie Skelton) za granicę ani nic z tego, ale to jest serial, który naprawdę lubi bawić się czasem.
„Chciałbym zobaczyć więcej relacji Franka ze swoją córką, Brianną, więc mogą zabrać nas do tego” — mówi Menzies. „Biorąc pod uwagę naturę serialu, o dziwo, tutaj jest o wiele większa swoboda niż normalnie”.
Nawet chociaż to już były trzy odcinki, gdzie nie widzieliśmy Claire i Jamiego (Sam Heughan) razem, serial jest daleki od pokazania nam całkowitego czasu jaki Claire spędziła z Frankiem, co oznacza, że tutaj jest miejsce, aby odwiedzić tę postać ponownie w przyszłości w retrospekcjach jak będą istotne — szczególnie jak Brianna stanie się bardziej znaczącym graczem w serialu.
Wiemy, że kochacie nienawidzić Franka, ale naprawdę nie był takim złym gościem, a Menzies jest aktorem, który wymiata. Czy to byłoby naprawdę złe jakbyśmy cofnęli się w czasie i zobaczyli go ponownie?