Arek Tobiasz
| 09-02-2013, 00:52:47
Christina Applegate zdecydowała się opuścić "Up All Night", które jest w środku poważnych zmian.
"To było wspaniałe doświadczenie pracować w Up All Night, ale serial podejmuje inny twórczy kierunek i zdecydowała się, że to będzie najlepsze dla mnie, aby ruszyć dalej z innymi przedsięwzięciami" - napisała Applegate w oświadczeniu. "Praca z Lorne Michaels była jak marzenie, które stało się prawdą i jestem wdzięczna, że wprowadził mnie to jego telewizyjnej rodziny. Będzie mi brakować obsady, producentów i załogi, zawsze będę im życzyła jak najlepiej".
Wiadomość pojawia się kilka tygodni po tym jak twórczyni serialu Emily Spivey opuściła serial również z twórczych powodów.
Jak informowaliśmy w październiku, serial z jednej kamery zmienia się na bardziej tradycyjny format z kilku kamer (a la "Teoria wielkiego podrywu") po trzymiesięcznej zimowej przerwie. Produkcja pięciu dodatkowych odcinków nakręconych przed żywą publicznością w studiu ma się rozpocząć w tym miesiącu, dając drugiemu sezonowi w sumie 16 półgodzinnych odcinków.
Myśli? Czy NBC powinno dalej ciągnąć ten serial czy pozwolić mu umrzeć? Napisz w komentarzu!