„Początkowo, Barry jest w rozsypce, kiedy wychodzi z Speed Force” — mówi Gustin. „Nie jest sobą, nie musi z sensem. Sposób w jaki to widzę, to kiedy był w Speed Force, doświadczył tego jak całe życie ukazało mu się przed nim od początku do końca. Więc w pewnym sensie, wychodzi mądry, wiedząc jakoś wszystko, ale nie rozumie tego co widział, więc wychodzi bardzo zdezorientowany i mówi to co myśli, że ma kompletny sens, ale jest po prostu bezsensowne dla reszty zespołu”.

Nie obawiaj się jednak, Barry nie będzie taki przez cały sezon, jak producent wykonawczy Andrew Kreisberg wyjaśnia, to jego czas w Speed Force rzeczywiście miał naprawdę pozytywny efekt na mim również. „Najważniejsza rzecz jeśli chodzi o Barry’ego w tym roku to fakt że doświadczenie bycia w Speed Force było nieco jak chrzest dla niego. Odcinek premierowy został zatytułowany ‚The Flash Reborn’, a Barry, w pewnym sensie, narodził się na nowo” — mówi Kreisberg, zauważając, że tytuł nie oznacza, że serial rzeczywiście podąża za historią „The Flash: Rebirth” z komiksów. „Jego doświadczenie tutaj naprawdę zmyło wiele jego grzechów i oczyściło go mocno z wątpliwości, obaw, i poczucia winy, a to naprawdę pozostawia go wolnym i gdzie może zacząć na nowo. Naprawdę kocha być znowu Flashem”.

Gustin dodaje: „Wielki ciężar został zabrany i wybaczył sobie ponownie wszystkie błędy jakie popełnił przez ostatnie kilka lat i ludzi jakich zranił. Jest gotowy ruszyć dalej z zespołem i ruszyć dalej z Iris [Candice Patton] i jest znowu szczęśliwym Barrym i ratuje Central City”.

Nowy wygląd Barry’ego po części pokazuje jak serial wraca do lżejszych, bardziej komediowych tonów po podróżowaniu dość mroczną ścieżką przez ostatnie dwa sezony. „Mam zabawę z tym, po prostu śmieję się z rzeczy o wiele częściej znowu jako postać” — mówi Gustin. „Kiedy widzimy jak zły gość pojawia się, złoczyńcę tygodnia, to nie jest tak straszne zadanie. Możemy mieć nieco zabawy pokonując tych gości teraz”.

Zdolność Barry’ego, aby wybaczyć sobie jest również kolejnym krokiem w ewolucji superbohatera. „Tego nie ma w tytułach, ale każdy z tych seriali — czy to ‚Supergirl’, ‚Arrow’ czy ‚Flash’ — to rzeczywiście jest jak ‚Arrow Begins’, ‚Flash Begins’ i Supergirl Begins’” — mówi Kreisberg. „Teraz w czwartym sezonie, naprawdę stał się tym Flashem z komiksów, takim, któ®y jest naprawdę pełen mistrzowskich umiejętności i ma emocjonalną dojrzałość jaką widzimy w komiksach”.

„The Flash” powraca we wtorek, 10 października.